Co znajdziemy w najnowszej wersji najpopularniejszego systemu operacyjnego na urządzenia mobilne?
Przede wszystkim należy podkreślić fakt, że Android 4.2 to nie nowy system, a jedynie aktualizacja do wersji 4.1. Świadczy o tym przede wszystkim nazwa – Jelly Bean, która obecna jest w obu wersjach systemu. Oznacza to, że dopiero kolejny Android, prawdopodobnie 4.3 otrzyma nową, tym razem rozpoczynającą się na „K” nazwę.
KONTA UŻYTKOWNIKÓW
To prawdopodobnie najważniejsza zmiana w stosunku do poprzednich wersji systemu. Nieustannym problemem dotykającym tablety, był brak możliwości przełączania kont użytkowników, co stwarzała oczywisty problem, a więc pracę wielu ludzi na koncie jednego użytkownika. Od teraz rodzinny tablet może być naprawdę rodzinny i służyć każdemu z osobna, bez obaw o dostęp nieuprawnionych osób do zawartości naszego konta.
Samo tworzenie nowych konta jest banalnie proste, podobnie jak przełączanie się między nimi. Do tego celu służą specjalne ikonki użytkowników, które widzimy np. na dole ekranu blokady. Każdy użytkownik może wykorzystać w dowolny sposób swoją przestrzeń dyskową, bez obaw o usunięcie ważnych plików, czy zaśmiecenie całego systemu i złość… brata 😉 Co ważne, dostęp do pełnej funkcjonalności systemu posiada tylko i wyłącznie właściciel urządzenia, który staje się dla niego swoistym administratorem. Całość została zaprojektowana i zrealizowana wyjątkowo dobrze i mamy nadzieję, że już na stałe zadomowi się w urządzeniach z Androidem.
USTAWIENIA
… a właściwie szybki dostęp do ustawień. Wysunięcie belki powiadomień dwoma palcami (smartfony) lub jednym palcem, ale bliżej prawej strony (tablety) wywoła okno szybkich ustawień, które pozwoli zarządzać podstawowymi parametrami systemu. Wśród dostępnych skrótów znajdziemy widok profilu użytkownika, kontrolę jasności, skrót do aplikacji ustawień, skrót do ustawień WiFi, kontrolkę autorotacji ekranu, informację o baterii, przełącznik trybu samolotowego i Bluetooth.
Całość nie jest rozwiązaniem rewolucyjnym, a jedynie przyjemnym usprawnieniem, które z pewnością poprawia intuicyjność pracy z systemem, a także szybkość wykonywania niektórych czynności.
APARAT
Znacznemu usprawnieniu uległo oprogramowanie aparatu, szczególnie jeśli chodzi o wykonywanie zdjęć panoramicznych. Nowy Android pozwala łączyć nawet do kilkunastu zdjęć, tworząc z nich świetne panoramy, a następnie dając szybką możliwość umieszczenia ich na mapach Google. Całość odbywa się w wyjątkowo prosty sposób i daje zadziwiające efekty. Może nie aż tak dobre jak na filmiku poniżej, bo to zależy w dużej mierze od samego aparatu, jednak od strony technicznej wszystko działa jak należy.
EKRAN BLOKADY
Z pozoru banalna, jednak niezwykle praktyczna zmiana. Od teraz nie trzeba odblokowywać urządzenia, żeby spojrzeć na dany widżet i po kilku sekundach znowu zablokować urządzenie. Na ekranie blokady dodano bowiem możliwość umieszczenia wybranych aplikacji, których ilość początkowo była bardzo ograniczona, jednak wszyscy zdajemy sobie sprawę, że taki stan rzeczy nie może trwać długo w przypadku tego systemu. Nam osobiście bardzo spodobała się opcja poczty Gmail, która bardzo przydaje się na co dzień, a brak konieczności nieustannego wchodzenia w jej pełną zawartość w celach „podglądowych” jest nie tylko komfortowa, ale też pozwala oszczędzić baterię. Ta druga zaleta powinna spodobać się wszystkim użytkownikom Jelly Bean 4.2. Oczywiście należy liczyć się z ograniczoną funkcjonalnością ekranów blokady, jednak pomysł może okazać się niezwykle trafiony – wszystko w rękach inwencji programistów.
STRUMIENIOWANIE OBRAZU
Ciekawym dodatkiem jest bezprzewodowe strumieniowanie obrazu, które pozwala szybko łączyć się z telewizorem i przesyłać obraz w czasie rzeczywistym. Do poprawnego działanie tej funkcji niezbędne jest wspieranie standardu Miracast przez odbiorniki, lub zakup specjalnej przystawki.
GOOGLE NOW
Znacznie bardziej zaawansowana stałe się też aplikacja Google Now. Dzięki dostępowi do naszego konta gmail, będzie ona w stanie wyprzedzać nasze myśli. Najlepszym przykładem wydaje się być ten zaproponowany przez Google, a więc rezerwacja pokoju w hotelu. W momencie otrzymania potwierdzenia na pocztę mailową, aplikacja przesyła nam specjalną kartę ze wskazówkami, wśród których znajdziemy np. mapę dojazdu do hotelu. W praktyce nie działa to jeszcze tak, jak moglibyśmy oczekiwać, jednak potencjał wydaje się być duży.
INNE
Zmian, w większości kosmetycznych jest jeszcze więcej, a wśród nich np. mechanizm kontroli rodzicielskiej, poprawioną klawiaturę systemową, która poza funkcją SWYPE obsługuje gesty i lepszy moduł wyszukiwania.
